Przy skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej i Piłsudskiego, tuż przy wiadukcie kolejowym, stoi ciekawa forma architektoniczna - dwa bliźniacze jednopiętrowe domy, ustawione równolegle do siebie i oddzielone od siebie ścianą budynku gospodarczego. Architektura samych budynków nie jest ciekaw, jednakże układ tych trzech zabudowań jest tak inny i indywidualny, że zawsze wzbudzał we mnie ciekawość.
Budynki te prawdopodobnie pochodzą z okresu powstania szkoły (ok. 1940 r.) i możliwe, że stanowiły lokum dla dyrekcji (raptem 4 rodziny).
Na podwórku znajduje się budynek gospodarczy, który przypomina przydomowe komórki - jednakże dwuspadowa konstrukcja dachu oraz nieregularny podział drzwi wskazuje na nowocześniejsze rozwiązanie, które nie wiem, czy może być nazwane mianem "komórek".
Kolejne miejsce które pamiętam ze wspomnień. naprzeciwko jest górka z której zima się zjeżdżało nie rzadko ktoś ładował na ulicy ale wtedy się o niebezpieczeństwach nie myślało ten dom pamiętam nie raz chodziłem tamtędy do domu :P Kiedyś postawiliśmy bałwana na torach to też było głupie ale liczyła się zabawa. Niedaleko tego miejsca też była moja szkoła nr7 na ulicy pokoju :P . Pozdrawiam i gratuluje kolejnych zdjęć ;P w świetnym stylu
OdpowiedzUsuńajej, dzięki :O)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej cieszy, że ktoś dzięki tym zdjęciom przywołuje choć trochę przyjemnych wspomnień
pozdrówka
Szkoda ze tamte lata już nie wrócą nigdy prawdopodobnie ale na zawsze zostaną ze mną wspomnienia i plus to ze ja jestem dzieckiem ;p zawsze nim będę. jak byłem młodszy chciałem napisać kżiązke o Zabrzu chociaż nic nie wiedziałem he heh :p wiem ze znowu zamulam ale ja już taki jestem :P niektórzy nie moga zrozumieć ze można kochać miejsce ale ja je kocham właśnie dzięki tym wspomnieniom które mam i tez mam trochę żalu do władz miasta ze dali zniszczyć hutę Zabrze tak wiem ze supermarket jest potrzebny miastu ale równie dobrze można było zrobić hutę tak zęby służyła turystom do zwiedzania :P dobra kończę mój wywód bo mnie emocje biorą xddd pozdrawiam
OdpowiedzUsuń