Chodzi oczywiście o krzyż św. Andrzeja, czyli znak drogowy, a nie o żadne skojarzenia religijne. Krzyż ten znajdował się przy bramie kolejowej "Linodrutu" od strony ul. Armii Krajowej. Obecnie już go nie ma - został chyba zdemontowany w II poł. 2011, ale nie jestem tego pewien. Znajdował się po prawej stronie bramy na czerwonym budyneczku widocznym na pierwszym zdjęciu (to zdjęcie sprzed kilku dni). Gdzie konkretnie? Widać to w tym poście z czerwca 2009. Widać go też na drugim, niepublikowanym dotąd na blogu, zdjęciu w niniejszym poście z października 2010.Ostatnim świadectwem obecności połączenia kolejowego "Linodrutu" z linią Zabrze-Gliwice pozostają przecinające ulicę tory.
Przy okazji warto porównać niniejsze pierwsze zdjęcie z tym wcześniejszym. Główny malunek na bramie pozostał - domalowano tylko mniejsze bohomazy, a widoczna z tyłu piękna żółta suwnica znikła. No cóż, "Linodrut" od kilku lat dogorywa...
Bardzo ale to bardzo Twoje zdjęcia leżą po mojej stronie księżyca.
OdpowiedzUsuńHa! Miło mi! Tylko która jest Twoja, jasna czy ciemna?
Usuń