To podwórko przy ul. Bytomskiej, wspólne dla dwóch okazałych kamienic, jest jednym z większych "zamkniętych" podwórek, jakie widziałem w Zabrzu. Pozwolę tutaj sobie przy okazji o pewne małe nadużycie, które mam zamiar zweryfikować: zimowym wieczorem będę tu widział obraz z kart Dickensa. Ale poczekajmy na śnieg...
czwartek, 23 stycznia 2014
Duże podwórko
Etykiety: fotografia, Zabrze, Górny Śląsk, Śląsk
fotografia czarno-biała
,
podwórko
,
ul. Bytomska
,
Zabrze Biskupice
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Że teraz nie ceni się dobrej architektury. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń