środa, 30 października 2013

Suplement - kościół przy ul. Trocera

W nawiązaniu do jednego z poprzednich postów, niezawodny Rafał Tylenda wyszperał zdjęcie kościoła (tak naprawdę kaplicy), który stał u zbiegu ul Trocera i Grunwaldzkiej. Barak, w którym w czasie wojny były biura NSDAP, został w 1947 zaadaptowany na kaplicę jako filię kościoła św. Andrzeja. W 1984 kaplica spłonęła. Pozostała po niej tylko figurka Matki Boskiej, która stoi po dziś dzień i jest widoczna np. na tym zdjęciu

Rafał, dzięki!



5 komentarzy :

  1. Czy taki niezawodny to nie wiem :) ale dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  2. kościół spłonął tuż przed Bożym Narodzeniem, podobno zwarła się instalacja światełek, msze świąteczne odbywały się w wybudowanych już nowych salkach parafialnych, do których na szybko powstawiano osmolone figury i co tam się z ognia ostało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy, skąd masz takie informacje? Kim jesteś? Przedstaw się, proszę.

      Usuń
  3. dzień dobry, już się przedstawiam

    byłam wtedy małą siedmioletnią parafianką, słabo pamiętam drewniany kościółek sprzed pożaru, natomiast bardzo dobrze sam pożar i msze świąteczne w salkach budowanego dopiero kościoła na franciszkańskiej - msza była wspólna ale ludzie się gnietli w kilku małych salkach naraz, w ogóle nie widząc księdza, za to wszędzie porozstawiane były te okopcone figury, konfesjonały, obrazy

    potem życie liturgiczne się stopniowo przenosiło do kościoła "w budowie", który był wykańczany dosłownie na oczach parafian, co było na bieżąco każdej niedzieli komentowane i dyskutowane - ile się zdąży zrobić na pierwsze komunie bo aż gości wstyd zapraszać na budowę

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...