...choć koloru również nie zabraknie.
No cóż, tematy czarnobiałe, podobno ulubione czytelników (moje również), powracają. Na początek powrotu ul. Królewska i już uwieczniony niedawno sklep (kiedyś zresztą też) i wejście na podwórko, które sfotografowałem 2 lata temu.
Jako że mamy weekend, więc będą dwa posty dziennie. Następny, czarnobiały, o 20:30. Zapraszam.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz