Taki tytuł nosi płyta grupy Camel z roku 1984. Niezła płyta, jednak wolę ich pierwsze cztery z lat 70. Pisze o niej dlatego, iż zdjęcie, które ostatnio zrobiłem, skojarzyło mi się z jej świetną okładką autorstwa londyńskiego Studia Artifex (niestety, nie dokopałem się do autora fotografii). W zasadzie, zdjęcie zrobiłem bez zamiaru porównywania z tą okładką. Po prostu po jego wykonaniu i konwersji do czerni i bieli, zauważyłem pewne podobieństwo do wspomnianej okładki. Brak na moim wszakże osoby, ale są stare mury, jest przekątnie padająca smuga światła, jest nawet podobna organizacja przestrzeni i jest zimno/zima (co na okładkowym zdjęciu widać po stroju kobiety i parze z jej wydechu). A gdzie je zrobiłem? Ulica Malczewskiego.
środa, 12 grudnia 2012
Stationary Traveller
Etykiety: fotografia, Zabrze, Górny Śląsk, Śląsk
fotografia czarno-biała
,
kwadrat
,
skojarzenia
,
ul. Malczewskiego
,
Zabrze Centrum Południe
,
zima
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz