Choć i tak mam w planach wszystkie zabrzańskie kościoły, to na razie chciałem zająć się tymi najpiękniejszymi.. Ale że zdarzyła się opcja krótkiego wypadu w plener, więc zrobiłem kilka zdjęć "przy okazji". Niewykluczone, że powtórzę dla niego sesję w bardziej sprzyjającyh warunkach pogodowo-oświetleniowych.
Ten kościół(ek) nie należy niestety do fotogenicznych kościołów . Zbudowano go pod koniec lat 90 XX w., stąd jego architektura jest prosta, o symetrycznej bryle, połączonej podcieniem z plebanią. Trudno zrobić temu kościołowi satysfakcjonujące ujęcie - sama bryła jest dosyć monotonna, do tego nieco spłaszczona, a obok znajduje się nieproporcjonalnie wysoki krzyż papieski. Trudno mi było porozmieszczać to wszystko umiejętnie w kadrze. Były 2 opcje: albo ujęcie kościoła z krzyżem, albo bez. To pierwsze jest bardziej oczywiste, gdyż krzyż stanowi nieodłączny element kościoła; z drugiej strony foto bez krzyża skupiałoby się tylko i wyłącznie na architekturze budynku. Zastosowałem oba podejścia. Poniżej pierwsze (myślę, ze to najbardziej udany kadr, choć samego kościoła tam niewiele).
Podoba mi się.Ładniej wygląda niż w realu:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTen kościół wygląda trochę jak wypasiona willa...
OdpowiedzUsuńWitaj! Zdjęcia świetne a ten kościół znam bo pamiętam jak jeszcze był w budowie to chyba jeden z młodszych na terenie Zabrza.
OdpowiedzUsuń