Mijamy podwórko i znów wracamy polami za zabudowaniami nad Bytomkę. Zostawione w tyle budynki dominują nad krajobrazem doliny rzeki.
A w oddali czeka na nas droga wzdłuż rzeki i za nią zadrzewiona hałda przy granicy z Rudą Śląską, na którą też weszliśmy, podziwiając panoramę Biskupic. Ale to w następnych postach.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz