sobota, 22 października 2011

Zabrze-Kończyce cz. 4

To już ostatni post z mojej bytności w Kończycach (na raptem dwóch ulicach!).
W przygotowaniu materiał z Os. Borsiga w Biskupicach.

Na ul. Grażyńskiego nie ma już takich zacnych kamienic, jak na sąsiadującej równolegle przecznicy Knosały. Znajdujące się tam domostwa to już mniejszych rozmiarów kamieniczki do tego w większości tzw. wykupione, czyli zadbane, wyremontowane, z zamkniętymi bramami na podwórka, z odnowionymi elewacjami.

Niechlubnym tego ostatniego zabiegu przykładem jest kamienica na poniższym zdjęciu. Modernizacja elewacji doprowadziła do zakrycia czerwonej cegły i, co całkiem prawdopodobne, skromnych elementów ozdobnych. W efekcie powstał szary betonowy blok z plastikowymi oknami.


Dalej stoją 3 domy o podobnym wyglądzie: jednopiętrowce o niewyszukanej elewacji z łukowatymi szczytami okien. Dwa z nich są już wyremontowane i dostęp na ich podwórka niemożliwy (prywatne posesje). Jedynie ten poniżej zachował resztki dawnego wyglądu), choć nie dam sobie głowy uciąć, czy pierwotnie nie posiadał czerwonoceglanej elewacji). Budynek, jak budynek - dosyć nudny, jednakże podwórko posiada on całkiem malownicze (zdjęcie niżej).


 Na końcu ulicy znajduje się, ja to nazywam, podwójne podwórko: czyli kamienica na podwórku kamienicy (czyli jedno podwórko dwóch kamienic). Łukowa brama jednej z nich (mało ciekawej) prowadzi na podwórko, gdzie znajduje się druga, już ciekawsza.




2 komentarze :

  1. Czekam na osiedle Borsiga bo to jedno z piękniejszych osiedli tam również mieszkała moja Mama w dzieciństwie na ulicy Bronisława IV numer 13. Co do Mikulczyc zdjęcia super! a Te renowacje kamienic prawie zawsze tak wychodzą...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, dzięki, Rafał.
    Jeśli mi się uda, to wrzucę jeszcze coś dziś.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...