Bardzo lubię kompozycje starych samochodów ze starą zabudową. Jakoś to tak razem gra. Na Os. Borsiga też kilka takich znalazłem, a jakże!. Zresztą jeden jest też w poprzednim poście.
Podczas wędrówki po osiedlu napotkaliśmy robotników naprawiający dach jednego z domów. Fajny temat, ale dla odważnego fotoreportera - dobrze by było wejść im tam na dach i załapać ich przy pracy z panoramą osiedla w tle. A tak to mam dwa ujęcia ogólne. Choć w sumie trochę je lubię. Panowie dekarze zresztą również niepewnie podpytywali o prawa autorskie do wizerunku. Ja im równie niepewnie odpowiedziałem, że i tak twarzy nie widać, bo są za daleko.
Samochód pierwsza klasa :) jest nawet karteczka która sugeruje chyba że , jest na sprzedaż chyba jedyny mankament to brak koła , ale spokojnie pewnie chłopaków się zawoła z okolicznych kamienic i już będzie jak nowe zdjęcia jak zwykle pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Karolina
Długo mi zajęło dojście do tego jaki to model (bez koła) na zdjęciu i stwierdzam że to chyba corolla ale pewny nie jestem :) a co do zdjęć świetne ! choć wydaje mi się ze są trochę jaśniejsze niż kiedyś
OdpowiedzUsuń