Wciąż miotam sie nad kontynuacją bloga, bo najzwyczajniej nie mam czasu. Ostatnio znalazłem wszakże czas, ale... wieczorem. A że naoglądałem się prac Williama Mebane'a i Martina Hyersa (link), to przyszedł mi podobny pomysł na wykorzystanie mocnej lampy błyskowej nocą. Uzyskuje się ciekawe, surrealistyczne efekty i ogląda się miasto tak, jak nigdy dotąd. Ciekawa sprawa, choć to nie ładne i słodkie obrazki do powieszenia na ścianie. Poniżej efekt dla os. Sobieskiego.
piątek, 8 kwietnia 2011
Fleszem nocą - osiedle Sobieskiego
Etykiety: fotografia, Zabrze, Górny Śląsk, Śląsk
flash
,
noc
,
os. sobieskiego
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz