Dni coraz dłuższe cieplejsze, ale z drugiej strony na zdjęcia wieczorne wychodzę teraz po 21h, co skutkuje jednak mniejszym zaufaniem ludzi do wpuszczania faceta anonsującego się przez domofon. Jesienią, zimą i wczesną wiosną pora plenerowa zaczynała się o 17-19h, co ułatwiało wpuszczanie do klatek, a i sam się pewniej czułem. No ale cóż zrobić? Pozostaje tylko przypadek, jak to stało się wczoraj w bloku na ul. Pokoju. Ale liczyłem na widoki od południa, ale widziane z dołu okna klatki schodowej należą do obszarów zamkniętych (prywatnych). Musiałem zadowolić się zatem widokiem na wspomnianą ulicę, czyli na zachód w kierunku Gliwic.
niedziela, 17 maja 2015
Ciężki okres
Etykiety: fotografia, Zabrze, Górny Śląsk, Śląsk
fotografia nocna
,
Górny Śląsk nocą
,
night photography
,
ul. Pokoju
,
Zabrze Centrum Północ
,
Zabrze nocą
,
Zabrze z góry
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz