niedziela, 22 września 2013
"Jadwiga" błyszczy...
Etykiety: fotografia, Zabrze, Górny Śląsk, Śląsk
fotografia nocna
,
Górny Śląsk nocą
,
koksownia Jadwiga
,
kolor
,
ul. Ziemska
,
Zabrze Biskupice
,
Zabrze nocą
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Swoimi zdjęciami udowadniasz, że brzydkie jest piękne. Choć kolor kusi, to jednak najbardziej podobają mi się czarno-białe klimaty. Blog przejrzałem wyrywkowo, ale robię to specjalnie, aby w przyszłości móc jeszcze dawkować sobie jego.
OdpowiedzUsuńDrapacz chmur, jelcz postawiony pod oknem, m-o--polowy... To są klimaty, które przemawiają do mnie najbardziej. Nowoczesne miasto, ze swoją nienaganną gładkością stali i szkła jest po prostu nuuudne.
Pozdrawiam
Dzięki i popieram. Ja od czarnobiałej fotografii nie uciekłem. Po prostu ostatnio zależy mi bardziej na dokumencie, niż na obrazkach, które MUSZĄ się podobać i udawać artystyczne, bo są czarnobiałe. Poza tym tez ostatnio dużo u mnie zdjeć po zmroku, a operowanie w tym przypadku czarnobielą trochę sprowadza je do eksperymentów fotoamatorów na forach fotograficznych, czego też chcę uniknąć (choć moja fotografia to tez czysta amatorszczyzna).
UsuńAle dzięki za dobre słowo.
Pozdrawiam