poniedziałek, 31 grudnia 2012

Zabrze by Car

Kolejne z serii "Zabrze by Car": ul. Chojnackiego (Zabrze Centrum Południe), ul. Pordzika (Zabrze Zaborze), ul. Mendego (Zabrze Pawłów).




niedziela, 30 grudnia 2012

"Zabrze by Car" Lee Friedlanderem inspirowane

Lee Friedlander, amerykański fotograf, jeździł przez prawie 15 lat (1995-2009) po stanach i prowadził obserwację swojego kraju przez optykę Hasselblada Superwide zza kółka samochodu. Powstała dziwna seria "America by Car", fascynująca kompozycją - boczne lusterko samochodu, kierownica, liczniki, słupek karoserii i boczne drzwi razem z obrazem Ameryki na drugim planie, tworzą nieco surrealistyczne obrazy. To oryginalne podejście odniosło duży sukces.

Dawno nosiłem się z podobnym podejściem dla lokalnego obrazu Zabrza/Górnego Śląska. W sumie prosta sprawa: jeździsz sobie samochodem, zatrzymujesz się w miejscach, które uważasz, że fotograficznie "zagrają" i robisz zdjęcie. Okazuje się, ze nie jest tak łatwo. To, co uważasz za interesującą kompozycję (obraz zza szyby plus elementy wnętrza samochodu) z reguły pojawia się na środku drogi lub w miejscach zakazu postoju. Oczywiście, gdy podobny obraz widzisz na skrzyżowaniu, to działa prawo Murphy'ego: albo masz sznur aut za sobą, albo masz zielone światło, co uniemożliwia wykonanie zdjęcia. Jednak zaletą takiej idei fotografowania jest niemal aromatyczne wypełnienie kompozycji - to, co widzisz za szybą samochodu od razu jest uzupełniane elementami jego wnętrza, tworząc spójną kompozycję.

Co mi z tego wyszło? Trzy poniżej, choć jest tego więcej.
Ulice, kolejno: Zamojskiego, Głogowska, Szczęść Boże.




sobota, 29 grudnia 2012

Nie tylko stara architektura

Na współczesnej (ok. lata 80. XX w.), czyli na blokach, lusterko również dobry efekt daje.
Bloki przy ul. Sobieskiego



czwartek, 27 grudnia 2012

Lusterkiem go!

Czyli "Zabrze by Mirror" - kawałek małego lustereczka i na miasto. Wynik? Dziwne, ciekawe, inne.
Ul. De Gaulle'a


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...