Smuga

Na końcu ul. Matejki stoi kamienica z przyporą, a z tyłu góruje komin EC Zabrze. Widoczna na tle przypory postać na szczęście pozostawała niema w bezruchu podczas 20-sekundowego naświetlania, dzięki czemu trochę ją widać - taki sztafaż dla zdjęcia. A wszystko to jest w sumie tłem dla świetlnej smugi przejeżdżającego ul. 3 Maja samochodu. A może to właśnie smuga uzupełnia całą kompozycję?

Podgląd

Zaglądnąłem przedwczoraj przez bramę na jedno z podwórek przy ul. Roosevelta, jedno z tych, nad którymi górują długie galeriowce. Galeria jednego z nich na poniższym zdjęciu. A na niej nieco rozmyta postać mieszkańca palącego papierosa. Pozdrawiam!

Sześć kamienic

Kumulacja budynków w jednym miejscu u zbiegu ul. 3 Maja i Matejki.

Koniec dworca

...lub też może jego początek, zależy, z której strony patrzymy. Wschodnia krawędź betonowej platformy peronu zabrzańskiego dworca z niepublikowanego archiwum. Zresztą dziś wieczorem planuję kolejny "wypad w Zabrze".

Mokro jesiennie

Czyli os. Różańskiego w mokrą październikową noc.

Niemal ciemne podwórko

W nawiązaniu do poprzedniego postu, kolejne ciemne (choć nie do końca) podwórko przy ul. Pułaskiego. Tutaj okolice przynajmniej rozświetla latarenka nad wejściem do kamienicy, ale taka fajna, klasyczna, a nie wielka uliczna jarzeniówa. Jest klimat...

Ciemne podwórko

To z najwyższego okna klatki schodowej tej kamienicy przy ul. Pułaskiego robiłem "Widok na dzielnię" dwa posty wcześniej. Samo podwórko wyjątkowe, bo nie oświetlone żadnym światłem, poza rozproszonym i nikłymi odblaskami z okien. Zresztą już je kiedyś fotografowałem za dnia i czarnobieli - porównując oba, to widać, że zniknęła ławeczka, na której siedziały dzieci.

Światła "Biedronki"

Fasady kamienic  przy ul. 3 Maja przy skrzyżowaniu ze Szczęść Boże od strony podwórek oświetla pomarańczowe światło marketu "Biedronka".

Widok na dzielnię

Czyli na zabudowę ul. Szczęść Boże i Mehoffera z najwyższego okna klatki schodowej kamienicy przy ul. Pułaskiego. 

Mikulczycka Italia?

Te ukwiecone i kolorowe balkony górujące nad podwórkiem przy ul. Gogolińskiej pod gwieździstym niebem nasunęły mi porównanie z włoskimi kamienicami gdzieś tam w Modenie czy innym Neapolu; w życiu tam nie byłem, ale w głowie mi tkwi tego typu porównanie.

Szpaler kamienic

Czyli wschodnia ściana ul. Gogola w Mikulczycach. Fajne ciasne nagromadzenie starych kamienic.