Nie umiałem objąć inaczej tego pięknego Domu Kawalera dawnej kopalni Ludwik-Concordia (Ludwiksgluck), obecnie biurowca Demexu przy ul. Hagera, jak tylko z najszerszej ogniskowej. Piony oczywiście waliły się do środka, konieczna zatem była korekcja wertykali w Lightroomie. Wyszło chyba akceptowalnie...
poniedziałek, 2 stycznia 2017
Prostowanie, naciąganie
Etykiety: fotografia, Zabrze, Górny Śląsk, Śląsk
fotografia nocna
,
Górny Śląsk nocą
,
night photography
,
ul. Hagera
,
Zabrze Biskupice
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
a mógł jeszcze drugi taki - bliźniaczy - budynek sobie istnieć w Zabrzu! Szkoda, ale zapewne miejsce, a przede wszystkim sąsiedztwo nie było tam zbyt sprzyjające, bo z tyłu dymiący moloch o specyficznym zapachu, a od frontu zarośla po kolonii familoków i torowiska...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie:)
No mógł na Ziemskiej, ale popadł w ruinę i zburzyli. A za plecami miał Jadwisię.
UsuńPozdrawiam również! :o)