Nie widziane, bo to miejsca rzadko odwiedzane przez ludzi; niewidzialne, bo nocą niemal niezauważalne, nie zwracające na siebie uwagi, nieatrakcyjne. Oba widoki niemal z tego samego punktu pomiędzy torami na wiadukcie nad ul. de Gaulle'a. Tory, krzaki, cisza...
Jak to nie widzialne? Można tam mandat w wysokości 50 zł zarobić :)
OdpowiedzUsuńMówisz? A jak tam sobie beztrosko chodziłem... ;o)
UsuńAle byłem w sumie na bocznym torze, tam nie ma ruchu.
Wychowałam się w tej dzielnicy, w sumie nadal tu mieszkam. I tyle razy co tam straszyli mandacikami, to głowa mała. Bardzo dużo ludzi przechodzi właśnie tamtędy żeby na Wolności szybciej się znaleźć, szkoda schodami chodzić przez tunel skoro można torami :) Drugie takie przejście jest zaraz na początku parku i wychodzą koło zakładu pogrzebowego Jacek.
UsuńHa! Znam to przejście. Ale to powyższe to raczej nie jest skrót, ale droga dookoła. Chyba piszesz o tym na Damrota?
UsuńFakt, przechodzi tam sporo ludzi. Zdarzyło mi się tam fotografować przejeżdżające pociągi w tym zdawczy na tym najbardziej skrajnym, bocznicowym.
OdpowiedzUsuńJa pociąg też złapałem, ale nie wrzucałem, bo nic ciekawego nie wyszło.
Usuń