Strony

piątek, 12 kwietnia 2013

Tajemnicze przejścia

Czasami, żeby wyciągnąć syna na spacer, szczególnie przy nieciekawej pogodzie (bo spacerowanie dla samego chodzenia nieszczególnie go pasjonuje), kuszę go poznawaniem "tajemniczych przejść". Są to z reguły skróty między jedną a drugą ulicą, przebiegające przez stare podwórka, osiedla itp. Generalnie zasada jest taka, żeby unikać chodników. I to mu się podoba. Poniżej jeden z takich krótów pomiędzy ul. Żeromskiego i Armii Krajowej.






2 komentarze: